A wraz z dyniowym szałem trwa moja separacja z dietą.
Ziutek stanął już na nogi i teraz on testuje nowe dyniowe przepisy. Dziś kończyliśmy 
curry z kurczakiem i dynią
Składniki: 
2 pojedyncze piersi kurczaka
200-300 g dyni
1 pomidor
świeża papryczka chili
400 ml mleka kokosowego w puszce
125 ml sosu pomidorowego, passaty
200 g ryżu do podania
do podsmażenia - 2 łyżki oleju kokosowego lub masła klarowanego
Marynata: 
sól i pieprz
1/2 lub 1 łyżeczka ostrej papryki (do smaku)
2 łyżeczki kurkumy
 1 łyżka drobno startego imbiru
2 ząbki czosnku, drobno starte
szczypta mielonego cynamonu
1 łyżka oliwy
1/2-1 łyżeczki ostrej czerwonej pasty curry (opcjonalnie)
Wykonanie: 
Piersi kurczaka pokroić w kostkę i doprawić solą, pieprzem, natrzeć składnikami 
marynaty. Odstawić w temperaturze 
pokojowej na minimum 1 godzinę lub dłużej (można też zostawić na noc w 
lodówce - przed smażeniem mięso ocieplić w temperaturze pokojowej).
Odkroić
 skórę z dyni, wyjąć pestki. Miąższ pokroić w 1 cm kostkę. Pomidory 
sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki. Wyciąć szypułki, usunąć 
większość pestek, miąższ pokroić w kosteczkę. Papryczkę chili pokroić w 
kosteczkę.
Kurczaka smażyć aż będzie zrumieniony. Pod koniec smażenia dodać papryczkę chili. Wyłożyć na 
talerz.
Do tego samego naczynia wlać drugą łyżkę tłuszczu, wrzucić
 dynię, posolić i dokładnie obsmażyć z każdej strony.
Otworzyć puszkę 
mleka kokosowego, zebrać z wierzchu (około 3/4 całej 
puszki) gęstej śmietanki kokosowej i przełożyć ją do miseczki. Pozostałą
 wodę kokosową dolewać stopniowo po około 2-3 łyżki do dyni i w ten 
sposób gotować ją przez około 5 minut. Dodać passatę pomidorową i 
gotować przez 3 minuty. W międzyczasie ugotować ryż.
Do dyni 
dodać zebraną śmietankę kokosową, doprawić solą i gotować przez około 10
 minut, lub do czasu aż dynia będzie prawie cała miękka. Dodać kurczaka i
 gotować przez 5 minut.
Dodać świeże pomidory i zagotować. Gotować jeszcze przez około 2 minuty. Podawać z ryżem.
Nasze modyfikacje:
Nie mieliśmy w domu:
- sosu pomidorowego, passaty - daliśmy więcej pomidorów i koncentrat;
- oleju kokosowego/masła klarowanego - użyliśmy oliwy;
- czerwonej pasty curry - skorzystaliśmy z pasty Harrisa (kupionej w Tunezji).
Pominęliśmy papryczkę chili, bo nie przepadam za nią, a zamiast ryżu była kasza jaglana.
Było pyszne!
Ta marynata jest wspaniała!