tag:blogger.com,1999:blog-56079239883252358072024-03-16T08:24:54.846+01:00Moja dieta i jaDieta jest zalecona przez lekarza i prowadzona po opieką lekarza medycyny żywienia, dlatego nie polecam naśladowania mnie bez konsultacji lekarskiej.jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.comBlogger175125tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-53324776448502832772016-05-23T21:46:00.000+02:002016-05-23T21:46:02.803+02:00CiszaNa blogu nastała długa cisza. Nie dlatego, że nic nie jemy lub nic nowego kulinarnie się nie dzieje. Dzieje się sporo i będzie jeszcze więcej działo. Niech zdjęcie powie za mnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTxZxqUd50ORcVEZTK97wNls7omg4T8pHDUkixaWsM7-EcRXXroHGmNj3omkzZvlxERcAhI4A8dH934MEjuOPPGKSVt_WOZh8nXlU8FHR8MTqGar3ZyETb1RrSjUc4CQ-eV6cECSODTAtE/s1600/P1020191.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTxZxqUd50ORcVEZTK97wNls7omg4T8pHDUkixaWsM7-EcRXXroHGmNj3omkzZvlxERcAhI4A8dH934MEjuOPPGKSVt_WOZh8nXlU8FHR8MTqGar3ZyETb1RrSjUc4CQ-eV6cECSODTAtE/s320/P1020191.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Bardzo
rzadko jestem przy komputerze i na blogach, za to często na
instagramie, bo w obecnej sytuacji prościej mi zrobić zdjęcie komórką i
od razu wrzucić. Zapraszam tutaj <a href="https://www.instagram.com/jmchrzan/" target="_blank">jmchrzan</a>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-62379484238971394712015-10-14T23:51:00.001+02:002015-10-14T23:51:17.551+02:00Sezon na figi <p>Trwa sezon na figi. Są dostępne nawet w Biedronce.<br>
Dziś wypróbowałam jeden z przepisów znalezionych w <a href="http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/figi_w_roli_glownej/salatka_z_figami_bialym_serem_orzechami/przepis.html">Kwestii smaku</a>. Oczywiście trochę zmodyfikowałam go po swojemu:)<br>
<b>Sałatka</b><b> z figami </b><b>(przepis oryginalny)</b><br>
<b>Składniki:</b><br>
garść rukoli <br>
2 figi <br>
kawałek sera białego (lub ricotty), około 50 g<br>
3 łyżki orzechów włoskich<br>
2 łyżki miodu<br>
1 łyżka soku z cytryny<br>
świeży tymianek (opcjonalnie)<br>
świeżo zmielony czarny pieprz</p>
<p><b>Wykonanie:</b><br>
Ser biały pokroić na kawałki, doprawić solą, pieprzem i świeżym tymiankiem. W miseczce wymieszać miód z sokiem z cytryny i orzechami włoskimi (można je wcześniej lekko zrumienić na patelni, ale nie za mocno, aby nie były gorzkie). Figi przekroić na krzyż, ale nie do końca. Wywinąć ćwiartki figi tak aby miąższ był wypukły (utworzy się kształt kwiatu). Na rukoli ułożyć kwiaty z fig, dodać ser biały, orzechy wraz z zalewą miodową. </p>
<p><b>Moje modyfikacje:</b><br>
Użyłam jednej figi na 2 osoby, zamiast rukoli był baby szpinak, a świeży tymianek zastąpiłam suszonym. Skorzystałam ze zwykłego półtłustego twarogu. Orzechy prażyłam. Całość doprawiłam białym pieprzem, bo bardziej mi pasuje niż czarny.<br>
Mąż był zachwycony i poprosił na jutro to samo tylko dwa razy tyle :) Ale juto - choć też będą figi - będzie inne danie.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVcblmeCin78ouqjGW8dunA4zv_PCejJmsvOtrAbdWS5l2FwvIKir8DLZoZUNoyahTjIFtpH9-luAtMZRoB1TTfq0cIWpdAVNOYmwfG5Wy_gZsfl5WzbXtClJjDFInaW-SclpavO4phoE/s1600/IMG_20151014_204611.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVcblmeCin78ouqjGW8dunA4zv_PCejJmsvOtrAbdWS5l2FwvIKir8DLZoZUNoyahTjIFtpH9-luAtMZRoB1TTfq0cIWpdAVNOYmwfG5Wy_gZsfl5WzbXtClJjDFInaW-SclpavO4phoE/s320/IMG_20151014_204611.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS3ECXb0TOtV0982ifEIyyTZ6jx4bJhTrLW2sDb1OET2N7Hj_TS_8EIX2pSRXKStMjQ_XxcYkUdegRi3gmOLDyvB1HnX_NENu2fDhs1osfoJ9RP68VhoCBLkXfRipRsTKXqNwmdpsIC08/s1600/20151014_202944.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS3ECXb0TOtV0982ifEIyyTZ6jx4bJhTrLW2sDb1OET2N7Hj_TS_8EIX2pSRXKStMjQ_XxcYkUdegRi3gmOLDyvB1HnX_NENu2fDhs1osfoJ9RP68VhoCBLkXfRipRsTKXqNwmdpsIC08/s320/20151014_202944.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-24926330867054784282015-09-12T17:29:00.001+02:002015-09-12T17:29:15.471+02:00Zupa cebulowo-paprykowa<p>Poniżej smakowity wymysł mojego męża. Zupa w sam raz na chłodne dni.<br>
<b>Zupa cebulowo-paprykowa </b><br>
<b>Skład:</b><br>
1,5 l bulionu warzywnego<br>
ok.5 ziemniaków pokojowych w kosteczkę<br>
2 duże cebule <br>
pół papryki <br>
olej<br>
sól, pieprz, słodka papryka <br>
<b>Wykonanie:</b><br>
Ziemniaki gotować w bulionie. Cebulę pokroić w piórka i podsmażyć na oleju, pod koniec smażenia dodać pokrojną paprykę, doprawić przyprawami i chwilę razem przesmażyć. Zawartość patelni przełożyć do garnka z bulionem i ziemniakami. Chwilę gotować i podawać.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEsRuZnU5zNX7jzGQUWv_7LbZE78KYWRXlOzQvkRyG7TKvu75Pw7VQyU4__i3r2TF1InVcUsGYqbYoCkxtXa3JptgxmCc9kC2JWxeittrqplIjTaCnmhOsmf8TbfH3oOb0ZmSamdn3VtM/s1600/20150912_171405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEsRuZnU5zNX7jzGQUWv_7LbZE78KYWRXlOzQvkRyG7TKvu75Pw7VQyU4__i3r2TF1InVcUsGYqbYoCkxtXa3JptgxmCc9kC2JWxeittrqplIjTaCnmhOsmf8TbfH3oOb0ZmSamdn3VtM/s320/20150912_171405.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-84626788574371378912015-09-03T18:01:00.001+02:002015-09-03T18:01:47.446+02:00Zapiekanka na dobry humor<p>Takie oto danie zrobił mój mąż aby dogodzić memu podniebieniu. <br>
Wykonanie proste</p>
<p>ziemniaki podgotowane w mundurkach, obrane i pokrojone w ćwiartki,<br>
pomidory (różne) pokrojone w ćwiartki <br>
małe cukinie pokrojone wzdłuż <br>
mała cebulka pokrojona w połówki <br>
czosnek nieobierany <br>
patryka pokrojona w paski<br>
pestki słonecznika <br>
Wszystko polane oliwą, posypane przyprawą do grillowanych warzyw Vegeta i odstawione do przegr<u>y</u>zienia na pół godziny. Potem pieczone blisko godzinę w 180 stopniach Celsjusza.</p>
<p>Zjedzone blyskawicznie.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD7WvvC3wsRwcMhkpakXXRF1L7ctpB4-OXoONSfrLGuHpf4QcJ8z4VZW5DkR97ibZ7W3vUewA2fnTPsgC7IcEFBw9eb9ubABijHNv3NBUPqpxIkSu96Mhf1IWchVAjgmYCb3PLkchpPd8/s1600/20150903_172543.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD7WvvC3wsRwcMhkpakXXRF1L7ctpB4-OXoONSfrLGuHpf4QcJ8z4VZW5DkR97ibZ7W3vUewA2fnTPsgC7IcEFBw9eb9ubABijHNv3NBUPqpxIkSu96Mhf1IWchVAjgmYCb3PLkchpPd8/s320/20150903_172543.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IcygsbZ_h5D7y2kCmm0unSaCBK1BQEWz-ld5qejijvbaiIEUryIj61V4xQvt0QULrLM-IsYr7cPc9gYIrxLiIc65UqCoqJdQHZAbleLZ-sLrKWKI4ElkBbcSfYbOWDSsdlXeW2pkES0/s1600/20150903_172558.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IcygsbZ_h5D7y2kCmm0unSaCBK1BQEWz-ld5qejijvbaiIEUryIj61V4xQvt0QULrLM-IsYr7cPc9gYIrxLiIc65UqCoqJdQHZAbleLZ-sLrKWKI4ElkBbcSfYbOWDSsdlXeW2pkES0/s320/20150903_172558.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-28752615789226590242015-06-17T12:42:00.001+02:002015-06-17T12:42:29.606+02:00Lemoniadowe lato<p>Jesteśmy gotowi na przyjście lata! <br>
Hit rodzinny tak zwana woda z miodem był nieodłącznym elementem każdych wakacji i wyjść nad wodę. Proporcje to rzecz gustu mniej więcej 3-4 łyżki miodu i pół cytryny na 1 litr wody. Wymieszać i pić ze smakiem (dzbanek z lewej).<br>
Liście mięty, plastry cytryny i woda (dzbanek z prawej).<br>
Dla mnie i tak najlepsza jest czysta ciepła woda, ale od czasu do czasu lubię przypomnieć sobie smak dzieciństwa i wypić wody z miodem.<br>
Po wszystko co miętowe sięga mój mąż.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5a9dsfpRYrrWjWi7xqLg6YCZX0CEH5blHD4Tcid93q7XPZ2IBdra3JprqgQeOgEtGLI9qGprqnFo2vM6YQjFCUuO6MJopgSvmEJP2H7TtDrXWENSbsbMm0KNM8obfX-YrM1gwtEotYNs/s1600/IMG_20150617_115126.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5a9dsfpRYrrWjWi7xqLg6YCZX0CEH5blHD4Tcid93q7XPZ2IBdra3JprqgQeOgEtGLI9qGprqnFo2vM6YQjFCUuO6MJopgSvmEJP2H7TtDrXWENSbsbMm0KNM8obfX-YrM1gwtEotYNs/s320/IMG_20150617_115126.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-27067372578514396442015-06-16T16:45:00.001+02:002015-06-16T16:45:14.081+02:00Brokuł inaczej <p>Mąż w dom, radość na talerzu mogę śmiało powiedzieć.<br>
Było wielkie zapotrzebowanie na szybkie wykorzystanie brokuła i mój genialny mąż wymyślił nowe danie na poczekaniu: brokuła z ziarnami.</p>
<p><b>Brokuł z ziarnami</b><br>
<b>Składniki:</b><br>
brokuł<br>
nieduża cebulka <br>
ziarna - u nas Orientalny mix ziaren do sałatek z Biedronki (sezam biały i czarny, dynia, słonecznik)<br>
olej</p>
<p><b>Wykonanie:</b><br>
Ugotować brokuła al dente. Podprażyć ziarna na suchej patelni, zdjąć z patelni. Cebulę posiekać i zezłocić na oleju. Dodać ugotowanego brokuła, chwilę razem przesmażyć, wyspać ziarna i jeszcze chwilę wszystko razem podgrzewać na patelni. <br>
Można posilić do smaku, u nas było bez soli.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxP0AGL-CSlx9q2jyElhLtA2PXQYnUSfqwYtFe3zMomEEAD8NJKtB4xHrqGvuDo_2P_s9y7Yx53P5VJSc1Oit5sNRLkyIBuYLd6gzBXKsMaSSCfkPTikdt3wtg94REFh_otSb3uNQfC40/s1600/20150616_162114.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxP0AGL-CSlx9q2jyElhLtA2PXQYnUSfqwYtFe3zMomEEAD8NJKtB4xHrqGvuDo_2P_s9y7Yx53P5VJSc1Oit5sNRLkyIBuYLd6gzBXKsMaSSCfkPTikdt3wtg94REFh_otSb3uNQfC40/s320/20150616_162114.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-25756589582020987052015-06-16T12:22:00.001+02:002015-06-16T12:22:13.386+02:00Weekendowa rozpusta <p>Lin w śmietanie i kartacz olbrzym umilały oglądanie meczu Polska-Gruzja.<br>
W domu zaś królują desery z musów owocowych (mango, truskawki), jogurtu, płatków owsianych i domowej granoli.<br>
A na koniec kartacz tatusiowy - niech się inne chowają, taki dobry!</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNrydRwAFF1xcP4HK7EHfpTzLqwoMWvL-Sz4WtQvuLE8qG8bIX7C7iv10tL_5R2IGnYsv0ZfBBPMSHF20C47JLIYHqO8Hkv9nttPBbiTJf6hAJflFCCrLWh9Qb7Af686U7vKnsx7HXXkw/s1600/20150613_195822.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNrydRwAFF1xcP4HK7EHfpTzLqwoMWvL-Sz4WtQvuLE8qG8bIX7C7iv10tL_5R2IGnYsv0ZfBBPMSHF20C47JLIYHqO8Hkv9nttPBbiTJf6hAJflFCCrLWh9Qb7Af686U7vKnsx7HXXkw/s320/20150613_195822.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnleViYKUil5g7UDPojbBeC-G3KGMxAYcIm37B9_IgrkzqYF8zIL1qPxBM_21nXx5NOgB-X5YPKhScI7o8-uhkausaFwwS_uYoRNOPo-J5Iu3ACOxnQ65sqBQY2q4ivnl725mgORf4O-4/s1600/20150613_195126.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnleViYKUil5g7UDPojbBeC-G3KGMxAYcIm37B9_IgrkzqYF8zIL1qPxBM_21nXx5NOgB-X5YPKhScI7o8-uhkausaFwwS_uYoRNOPo-J5Iu3ACOxnQ65sqBQY2q4ivnl725mgORf4O-4/s320/20150613_195126.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjagt9mtKnaKH02glphD4-3yayHvfNijpGH4NRZJGNfxHsvdD2pUfrsex9oLZT9PQiz2FzhV1XHk_rlMnCf5MnFbRSf4QFezJ_xQY8LnGI6bVDdTRg4xowxNVTCkGR9mOP2xpcuTTFB1Zw/s1600/20150613_195857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjagt9mtKnaKH02glphD4-3yayHvfNijpGH4NRZJGNfxHsvdD2pUfrsex9oLZT9PQiz2FzhV1XHk_rlMnCf5MnFbRSf4QFezJ_xQY8LnGI6bVDdTRg4xowxNVTCkGR9mOP2xpcuTTFB1Zw/s320/20150613_195857.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoPXS-KIzrYs65wFjhiH8q8OXOjzVHY9kq6dpnB2sqOJmsV8F23eLUvUCNhJbefmfssjoGRo_6baDst2hCc6PYGseDgVJTeQAzSWHZdaa3ll_oQriq4NO_-iZfGdo2RtCsxXoxxshvJP4/s1600/20150614_101320.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoPXS-KIzrYs65wFjhiH8q8OXOjzVHY9kq6dpnB2sqOJmsV8F23eLUvUCNhJbefmfssjoGRo_6baDst2hCc6PYGseDgVJTeQAzSWHZdaa3ll_oQriq4NO_-iZfGdo2RtCsxXoxxshvJP4/s320/20150614_101320.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="http://lh3.googleusercontent.com/-d5zxFFCoc5c/VX_4x0hVoYI/AAAAAAAAEyM/s1600/20150614_101429.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="http://lh3.googleusercontent.com/-d5zxFFCoc5c/VX_4x0hVoYI/AAAAAAAAEyM/s320/20150614_101429.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVFGxkWmy9A32e0gt8CjagBXVrJC34jSTPCYIXXF9RVhUNsRCREE-kVyZPO4_vVoSaODniRFTutIC1yXVEh51tIUz5ks-zMXMgbYQNETfWWkROQnHa_LM9CGEIUJjV7z-728Jdu4wc7r4/s1600/20150614_101555.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVFGxkWmy9A32e0gt8CjagBXVrJC34jSTPCYIXXF9RVhUNsRCREE-kVyZPO4_vVoSaODniRFTutIC1yXVEh51tIUz5ks-zMXMgbYQNETfWWkROQnHa_LM9CGEIUJjV7z-728Jdu4wc7r4/s320/20150614_101555.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6rdSgs1qSfZVwciWv5MW4TpF5_vKF19U8COsRCeFRr4wWs1YlemIRDzJSJCgrcOVbKQJNecMg5mftVaYTxf6RhyphenhyphenUJhLTDgfXAHdt4aWhsaywR1Pk6_Q4hKVMKUyxjMAMmOReZPie1m7U/s1600/20150614_112922.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6rdSgs1qSfZVwciWv5MW4TpF5_vKF19U8COsRCeFRr4wWs1YlemIRDzJSJCgrcOVbKQJNecMg5mftVaYTxf6RhyphenhyphenUJhLTDgfXAHdt4aWhsaywR1Pk6_Q4hKVMKUyxjMAMmOReZPie1m7U/s320/20150614_112922.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7ryIAYoUksWdDHJnmyHYqXNAmogLcsAAzD3U3sUsd6eg8V-Y_Csl1PCcfV9xpDdy7UMMyJ0Ewy-BwfIspEZPsxRVnc3votXvt659yNHCr_2mcY_OJ4oA9_rtlc5ce-oj8QTBFEsx_5KI/s1600/20150614_140424.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7ryIAYoUksWdDHJnmyHYqXNAmogLcsAAzD3U3sUsd6eg8V-Y_Csl1PCcfV9xpDdy7UMMyJ0Ewy-BwfIspEZPsxRVnc3votXvt659yNHCr_2mcY_OJ4oA9_rtlc5ce-oj8QTBFEsx_5KI/s320/20150614_140424.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-65666147544473791202015-06-10T09:11:00.001+02:002015-06-10T09:11:23.130+02:00Pierwsze plony<p>Pierwsza jajecznica ze szczypiorkiem z własnej uprawy.<br>
A jajka od szczęśliwych kur sąsiadki. Takie coś mogę z czystym sumieniem jeść:)</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJQq82aoemzy8y9TZQaDr2Vq9y0j09KwnMzv7aSYZVHXHfMNSeh8pRv2XCRhvcmCb0d1h1OCKWEkarhuYL98mCCfyCKXXjnzFecns7kep422QsEM7XRrtnRk4_MGV6D7FWSqNZInxX1ks/s1600/20150610_063530.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJQq82aoemzy8y9TZQaDr2Vq9y0j09KwnMzv7aSYZVHXHfMNSeh8pRv2XCRhvcmCb0d1h1OCKWEkarhuYL98mCCfyCKXXjnzFecns7kep422QsEM7XRrtnRk4_MGV6D7FWSqNZInxX1ks/s320/20150610_063530.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-85776847628271194402015-06-09T19:21:00.001+02:002015-06-09T19:21:55.221+02:00Drugi mix ziaren<p>Wczoraj na kolację testowałam drugi mix ziaren do sałatek z Biedronki.<br>
Tym razem był to mix orientalny z prażonymi ziarnami słonecznika, dyni, sezamem zwykłym i czarnym.<br>
Do tego była własna sałata i szkoła z działki i sos winegret z miodem z tatusiowej pasieki.<br>
Całość - przepyszna!<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg4RkkcKJM0SY4I6SX9vmgAdRRkISjCS9Cvo0uus9iMTSBhBpL3bpnajYtzmdkWzMyhhlaGYyi-GKQznvm3mHZZhjbx0RzIJFX-8mKj2ntjn4wFJ2epU4vPip9YtDYfaKjPz5xbXN-Zj4/s1600/20150608_210436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg4RkkcKJM0SY4I6SX9vmgAdRRkISjCS9Cvo0uus9iMTSBhBpL3bpnajYtzmdkWzMyhhlaGYyi-GKQznvm3mHZZhjbx0RzIJFX-8mKj2ntjn4wFJ2epU4vPip9YtDYfaKjPz5xbXN-Zj4/s320/20150608_210436.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-65695634048848089572015-06-08T18:36:00.001+02:002015-06-08T18:36:38.771+02:00Test produktu - mix ziaren do sałatek <p>Często jem sałatki z ziarnem, najczęściej z prażonym słonecznikiem, a gdy mam więcej czasu to też z pestkami dyni. Dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po mix ziaren w Biedronce. Śródziemnomorski mix ziaren do sałatek z żurawiną i orzeszkami pinii, zawiera też prażone pestki słonecznika, dyni i ziarno sezamu.</p>
<p>Czy mi pasuje to rozwiązanie?<br>
I tak i nie.<br>
Tak:<br>
-wygodny zestaw zdrowych ziaren łatwy i przyjemny w użyciu <br>
-smaczny zestaw<br>
-bez soli i zbędnych dodatków czyste ziarno<br>
-cena korzystna 1,99 za paczuszkę.</p>
<p>Nie<br>
-jak dla mnie mało podprażone pestki <br>
-mało orzeszków pinii - tak wiem, że są drogie i to pewnie jest przyczyną ich śladowej ilości.</p>
<p>Kupiłam też mix orientalny i klasyczny. Miłe urozmaicenie sałatek. Oferta niestety czasowa, tylko do 14 czerwca.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeDdoSQUY58ZeOX2NLkWFlkW6aABabdCpHd3q3sp3ReCu8eA7fXOFgz-r1E0Fkp72UZU1dLVkdxpvyWgzrD4eBjDwSRx5DfLS11afjJ-gSooALnvRWIsrS4Yu4aze5gAXLiE32iAEenRs/s1600/20150608_132202.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeDdoSQUY58ZeOX2NLkWFlkW6aABabdCpHd3q3sp3ReCu8eA7fXOFgz-r1E0Fkp72UZU1dLVkdxpvyWgzrD4eBjDwSRx5DfLS11afjJ-gSooALnvRWIsrS4Yu4aze5gAXLiE32iAEenRs/s320/20150608_132202.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-9138056908318187102015-06-06T10:12:00.001+02:002015-06-06T10:12:15.842+02:00Deser truskawkowy dla rodziców<p>Wczoraj nauczyłam Mamę robić granolę - wyszła jej pyszna! <br>
Wieczorem z tej granoli, płatków owsianych, jogurtu typu greckiego, miodu i musu z truskawek zrobiłam rodzicom deser. Wszystkie składniki układałam warstwami na przemian suche-mokre składniki, dodatkowo słodząc płatki i jogurt tegorocznym kolonowym miodem.<br>
Dla Mamy i dla mnie pyszne, dla Taty za mało słodkie (przy takiej ilości miodu?).</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdNHyKs8lWBKdjgvHV3D2hVUY8wHxfWwLej6Ague5UNF6h2I-BZhhBkJJSGgruz6NWxbxVgPWZ6tjHM5LH_BjJk-LUd2K2zaHQ5QYyBvbNxHJyaZW7oQ2LhvtO-gHSAIMYvpAieDBfvvw/s1600/20150605_192605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdNHyKs8lWBKdjgvHV3D2hVUY8wHxfWwLej6Ague5UNF6h2I-BZhhBkJJSGgruz6NWxbxVgPWZ6tjHM5LH_BjJk-LUd2K2zaHQ5QYyBvbNxHJyaZW7oQ2LhvtO-gHSAIMYvpAieDBfvvw/s320/20150605_192605.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK51oJRgGivGtLFGhFK9vEKnulKtAbqfAAJwXSwiX99P8aTqzpNKnA4vZFKSetfYkS1XypPkvuFPldqe5VvqY2J1LQhlp_GF8XKIWhjLg5uEZ6IEgyhd9Qgtp02fGrZ0iP0fpzd4TJf_4/s1600/20150605_192541.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK51oJRgGivGtLFGhFK9vEKnulKtAbqfAAJwXSwiX99P8aTqzpNKnA4vZFKSetfYkS1XypPkvuFPldqe5VvqY2J1LQhlp_GF8XKIWhjLg5uEZ6IEgyhd9Qgtp02fGrZ0iP0fpzd4TJf_4/s320/20150605_192541.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-91975003808057954852015-06-04T22:54:00.001+02:002015-06-04T22:54:30.353+02:00Surówka z dedykacją <p>Tę surówkę dedykuję Wiewiórze, bo ten zestaw składników doskonale smakuje z kotlecikami z zielonej soczewicy według jej przepisu.</p>
<p>Składniki:<br>
papryka czerwona <br>
ogórek kiszony <br>
jabłko<br>
czerwona cebula <br>
sól, pieprz, olej </p>
<p>Wykonanie:<br>
Ilość składników dowolna i na oko, ma być mniej więcej proporcjonalnie z kolorami. Można wszystko pokroić w kostkę lub: ogórki w talarki (półtalarki), paprykę w cienkie paski, jabłko zatrzeć na tarce o grubych oczkach, a cebulę pociąć w piórka. U mnie były to kostki.<br>
Całość solimy, pieprzymy i zalewamy olejem. Chwilę powinno się przemacerować i można podawać.<br>
Smacznego </p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiorTyx6qAPup3Ney6aZsukogNi0cmmOGXm_a3U1CXTFUfL_4-DfEwmhfSEq2jFlFLHPVQF0oxJGnacKMJGgLWASILi_5b6cKyqjrHj1KGaVt9ZAllFTQN38NFh9vNosejAfk5adwIC-TY/s1600/20150603_195038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiorTyx6qAPup3Ney6aZsukogNi0cmmOGXm_a3U1CXTFUfL_4-DfEwmhfSEq2jFlFLHPVQF0oxJGnacKMJGgLWASILi_5b6cKyqjrHj1KGaVt9ZAllFTQN38NFh9vNosejAfk5adwIC-TY/s320/20150603_195038.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX9tRJyztLYqP680GVSeb9lNdRTz10naW7B9k3GOGxMEJdYACT0srw46AAGa_w5FZP63WcNPQ3VCms_OPl8kLDrCM4NEgCtsCk10yMYFQZBy-6mFMyRFo4u1o1WJsfk4fXUzYxgS-N5ow/s1600/20150603_194824.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX9tRJyztLYqP680GVSeb9lNdRTz10naW7B9k3GOGxMEJdYACT0srw46AAGa_w5FZP63WcNPQ3VCms_OPl8kLDrCM4NEgCtsCk10yMYFQZBy-6mFMyRFo4u1o1WJsfk4fXUzYxgS-N5ow/s320/20150603_194824.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-31852363081112523872015-06-03T20:23:00.001+02:002015-06-06T10:12:38.223+02:00Kotleciki z zielonej soczewicy Pycha! Przepis niebawem, gdy dotrę do komputera.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeMQTCX7xVFXkfCfr4TEfBgt5yJGa1eRKGXZWg4Ks2H0NTCg7t1Lj0ktXNli4oJOBLK0ufCEXGJ08Npf0Q_MucJKxiCH_qLCjyv3Zxk1g5tC2oyMekqbW39IOUc0X6kyD4QMvBO4MD8x8/s1600/20150602_215819.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeMQTCX7xVFXkfCfr4TEfBgt5yJGa1eRKGXZWg4Ks2H0NTCg7t1Lj0ktXNli4oJOBLK0ufCEXGJ08Npf0Q_MucJKxiCH_qLCjyv3Zxk1g5tC2oyMekqbW39IOUc0X6kyD4QMvBO4MD8x8/s320/20150602_215819.jpg" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizhHpyHpKLG3xlyeNlCbgbqN8TcXpdfpBKzraLtnFks5hvuJ2drsiuX3VaKUHwjmYEgu2AKB4ZeXxh4EYwvcwuuboJxbTKh_ZQ3ROwlFOOLEaBOtDPRT96WO663j1IHUEdAaFmK5O4Qn0/s1600/20150602_221906.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizhHpyHpKLG3xlyeNlCbgbqN8TcXpdfpBKzraLtnFks5hvuJ2drsiuX3VaKUHwjmYEgu2AKB4ZeXxh4EYwvcwuuboJxbTKh_ZQ3ROwlFOOLEaBOtDPRT96WO663j1IHUEdAaFmK5O4Qn0/s320/20150602_221906.jpg" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Gdy zobaczyłam przepis na kotleciki z zielonej soczewicy u Kuchennej Wiewióry od razu wiedziałam, że muszę jak najszybciej go wypróbować. Nie minęły trzy dni jak kotleciki z soczewicy znalazły się na moim talerzu. Nie obyło się bez modyfikacji. Poniżej przepis od Wiewióry <a href="http://kuchennewojowanie.blogspot.com/2015/05/kotleciki-falafel-z-zielonej-soczewicy.html" target="_blank">stąd</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Kotleciki (Falafel) z zielonej soczewicy</b><br />
<b>Składniki:</b><br />
3 filiżanki zielonej soczewicy<br />
woda<br />
sól, pieprz<br />
po pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego i kolendry<br />
ząbek czosnku<br />
mała czerwona cebulka<br />
2 łyżki posiekanej natki pietruszki<br />
bułka tarta<br />
olej do smażenia<br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Wykonanie:</b><br />
Soczewice namaczamy w wodzie, powinna być cała zakryta. Zostawiamy na noc.<br />
Rano odcedzamy soczewice i mielimy maszynka z drobnym sitkiem razem z cebulką i czosnkiem.<br />
Przyprawiamy i mieszamy.<br />
Formujemy niewielkie kulki.<br />
Obtaczamy je w bułce tartej i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju. Olej powinien mieć ok 2 cm głębokości.<br />
Smażymy na rumiano z obu stron. Odsączamy na papierowym ręczniku.<br />
Podajemy je na ciepło lub zimno.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Moje modyfikacje:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nie obtaczałam swoich kotlecików w bułce tartej, poza tym tak masę zmiksowałam, że mogłam jedynie łyżką na patelnię kłaść kleksy z masy. Nie było mowy o formowaniu jakiś kulek. Miałam też mniej tłuszczu na patelni, bo kończył się olej. Ale i tak kotleciki się udały. I powiem tak - są smaczniejsze niż te z ciecierzycy. Będę je robić. Największym problemem jest to, że wcześniej trzeba pomyśleć i namoczyć ziarno. To nie jest potrawa jak placki ziemniaczane, zachciało mi się idę do kuchni i sobie robię. Tu trzeba się przygotować. Jednak warto.</div>
jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-1024107340916004022015-06-02T22:17:00.001+02:002015-06-02T22:24:23.737+02:00Kapusta inaczej - Młoda kapusta z nutka orientu w pomidorachWczoraj blisko godziny 22 doznałam oświecenia. Wszystko za sprawą jednego z moich ulubionych blogów kulinarnych - Dziejów kuchennej Wiewióry. Przeczytałam jej wpis o orientalnej kapuście i pognałam do kuchni. <br />
Nie miałam pomysłu na dzisiejszy prowiant, ani na to co zrobić z resztkami kapusty i samotnym pomidorem i raptem sprawa się rozwiązała. Z przygodami gotowałam - jak to bywa gdy gotuje się nocą - ale prowiant mam i to całkiem smaczny. <br />
Poniżej oryginalny przepis od Wiewióry, a jeszcze niżej moje modyfikacje <br />
Młoda kapusta z nutka orientu w pomidorach<br />
Składniki:<br />
-pół główki młodej kapusty, poszatkowanej<br />
-2 marchewki, pokrojone w plasterki<br />
-mała cebulka, pokrojona w piórka<br />
-ząbek czosnku, posiekany<br />
-łyżka oleju<br />
-po 1/2 łyżeczki mielonej kolendry i kminu rzymskiego<br />
-sól, pieprz<br />
-puszka krojonych pomidorów lub 3 pomidory świeże, bez skórki i nasion, pokrojone<br />
-do smaku cukier i ocet balsamiczny <br />
Wykonanie:<br />
Na patelni rozgrzewamy olej,wrzucamy marchew, cebulę i czosnek. Smażymy 3 minuty, doprawiamy je kminem i kolendrą, solą oraz pieprzem. Dorzucamy poszatkowaną kapustę, mieszamy kilka chwil. Dorzucamy pomidory, podlewamy wodą (ok. pół szklanki), mieszamy i duśmy ok 20 minut by warzywa zmiękły.<br />
Na koniec dosmakowujemy wszystko cukrem i octem, ewentualnie dosalamy.<br />
Jak to wygląda u Wiewióry widać <a href="http://kuchennewojowanie.blogspot.com/2015/06/mloda-kapusta-z-nutka-orientu-w.html?m=1" target="_blank">tutaj</a>.<br />
Moje modyfikacje: <br />
świeży pomidor ze wszystkim - sokiem i ziarnami. I bez mięsa, za to z kaszą gryczaną i sosem warzywnym (resztka bulionu zmiksowana z warzywami, z których bilion powstał).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMtWfZSq9-47dds9DKpWTvl9mPOi5BxrZZtdph1N7Yz_-Bb4VgZi7OGgE2eZr7_50MfBJTDX2sqR1ZdHICSe-HPVRu_uN1G3izCSt1Fuo1m2AjK1Cv0a51gXAAG-LPHVcr04V-igSYsj8/s1600/IMG_20150602_161305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMtWfZSq9-47dds9DKpWTvl9mPOi5BxrZZtdph1N7Yz_-Bb4VgZi7OGgE2eZr7_50MfBJTDX2sqR1ZdHICSe-HPVRu_uN1G3izCSt1Fuo1m2AjK1Cv0a51gXAAG-LPHVcr04V-igSYsj8/s320/IMG_20150602_161305.jpg" /> </a> </div>
jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-3633531008047397782015-05-31T14:48:00.001+02:002015-05-31T14:48:45.501+02:00Zwykle składniki niezwykły efekt - zapiekanka z kaszą gryczaną<p>Zapiekanka z kaszą gryczaną<br>
1,5 szklanki kaszy gryczanej <br>
1 duża czerwona papryka <br>
1 por<br>
1 jabłko (najlepiej kwaskowate)<br>
sól, pieprz, majeranek <br>
3/4 szklanki mleka sojowego z 2 łyżkami soku z cytryny<br>
(lub 100 g śmietany)</p>
<p>Kaszę ugotować. Paprykę oczyścić i pokroić w paski, jabłko obrać i pokroić w cienkie plastry, pora pokroić w szerokie krążki.<br>
Paprykę, jabłko, pora podsmażyć na rozgrzanym oleju (aż papryka zmieknie), opruszyć majerankiem.<br>
Podsmażone warzywa wymieszać z kaszą, doprawić solą i pieprzem i przełożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpornego.<br>
Polać mlekiem sojowym z sokiem cytrynowym (lub  śmietaną). <br>
Piec w nagrzanym do 180 st. piekarniku przez 20 minut.</p>
<p>Zapiekanka z kaszy gryczanej pochodzi z miesięcznika "Moje smaki życia" z nr 4/2013 i jak widać po dacie, długo się do niej przymierzałam.<br>
Wersja wegańska, czyli zastąpienie śmietany mlekiem sojowym z sokiem z cytryny to moja inwencja twórcza. Mleko po dodaniu cytryny trochę gęścieje i lekko się ścina.<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBRlWCxxkbzXMG5CwM_DXSK98HZ-FKdpR1JYx7S6wRBUk5I-BXzlSfjNW_cfwHCdbD3wk7Unp1JhCFxHJK9DyH-KDfmkF3cmBFPOPDg9PUksdWJtzvPTdyeOEqJZ3mlkPNYjjReZipioM/s1600/20150530_230206.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBRlWCxxkbzXMG5CwM_DXSK98HZ-FKdpR1JYx7S6wRBUk5I-BXzlSfjNW_cfwHCdbD3wk7Unp1JhCFxHJK9DyH-KDfmkF3cmBFPOPDg9PUksdWJtzvPTdyeOEqJZ3mlkPNYjjReZipioM/s320/20150530_230206.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfIYuM1th9_K0VxOZrAbvK6jhARQMfkvHuTC4riR9_VXj09eSfbEteW51X2ZRmRRCe3-26TOKVJI4Pf1Dsxr2Npkw87zDVs7byzuZ_dBtrJybmf3AqKD29_jS7skRUU_NoeJ9u_myOajE/s1600/20150530_230301.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfIYuM1th9_K0VxOZrAbvK6jhARQMfkvHuTC4riR9_VXj09eSfbEteW51X2ZRmRRCe3-26TOKVJI4Pf1Dsxr2Npkw87zDVs7byzuZ_dBtrJybmf3AqKD29_jS7skRUU_NoeJ9u_myOajE/s320/20150530_230301.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-70688676545978376812015-05-20T23:38:00.001+02:002015-05-20T23:38:01.464+02:00Twardziel <p>Twardziel ze mnie. Mogę sobie pogratulować i być z siebie dumna. Nie skusiłam się dziś na wspaniały tort orzechowy z bezą, choć kocham bezy i uwielbiam orzechy i wszyscy w firmie jedli. Ja tylko patrzyłam. <br>
Wieczorem mąż wynagrodził me cierpienia cukinią i pomidorami grilowanymi na suchej patelni. Pyszne! </p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxShdnOWtrTjSUJAT86RfQ-Oap62gs14ohT8qfXAcnRLY0B0AHD7I-NksnoQAzSEMftWHx0EXx2sLkilcHBPsnnfMCRJonuG-LAKxh6c3aRThM82PVjZsejCp-FtGHJXsz0br_A3cIZkk/s1600/20150520_211445.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxShdnOWtrTjSUJAT86RfQ-Oap62gs14ohT8qfXAcnRLY0B0AHD7I-NksnoQAzSEMftWHx0EXx2sLkilcHBPsnnfMCRJonuG-LAKxh6c3aRThM82PVjZsejCp-FtGHJXsz0br_A3cIZkk/s320/20150520_211445.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRq9EKfyQMfuhXybdJPM6IUvAe7TH9Gofh_5cmCtAAAQwZfQV8o3xAoOwrh1iFbaXrSjTSqGNB9FGLIPfKrVYb4_kXjQusff0R9HOpHw8XvfZC7TZ1jAlDPWXJV7HdL-eruqbohcrHkE0/s1600/20150520_114712.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRq9EKfyQMfuhXybdJPM6IUvAe7TH9Gofh_5cmCtAAAQwZfQV8o3xAoOwrh1iFbaXrSjTSqGNB9FGLIPfKrVYb4_kXjQusff0R9HOpHw8XvfZC7TZ1jAlDPWXJV7HdL-eruqbohcrHkE0/s320/20150520_114712.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3UJVtpMiu3NBaybRabyNiiOsQQt6Orh1OjbZium5YSnTS0S1fW1NLoYN5Z1y4eGGcZRV74WjjWIdr0mTED3CEu0Nhd8hs_D8667R1L3RVZheZYexoC-Eby1tvDbGrfPnHgIu4lyqpZXk/s1600/20150520_115743.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3UJVtpMiu3NBaybRabyNiiOsQQt6Orh1OjbZium5YSnTS0S1fW1NLoYN5Z1y4eGGcZRV74WjjWIdr0mTED3CEu0Nhd8hs_D8667R1L3RVZheZYexoC-Eby1tvDbGrfPnHgIu4lyqpZXk/s320/20150520_115743.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-68134127535723793772015-05-12T07:29:00.001+02:002015-05-12T07:36:04.662+02:00Maj na diecie <p>Wczoraj rozpoczęłam dietę dr Dąbrowskiej. To chyba moje szóste spotkanie z tą dietą. Staram się trzymać jak najbardziej jadłospisu, jaki podaje autorka diety w swojej książce<br> "Ciało i ducha ratować żywieniem".
Niestety niektórych składników mi brak i muszę modyfikować.<br>
Planuję wytrwać 2 tygodnie, ale jeśli okaże się, że za bardzo chudnę, to przerwę dietę. <br>
Celem jest dla mnie oczyszczenie organizmu, a nie odchudzanie.<br>
Poniżej prowiant, jaki pojechał ze mną do pracy pierwszego dnia.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBxrFLOZ-Q9MrjG1XmgehyphenhyphendpfP4_lynY4PCrfv3CZy0JteTNgOM_VtzhTUcrzTuJ5wZRvGAkb3SPGYS_2Xtn-wcPkXCCOsBTIyTvlZQ4qqABXjm_W9jhVxzhzSwAoWJTB7vO7iXom6WA0/s1600/20150510_202717.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBxrFLOZ-Q9MrjG1XmgehyphenhyphendpfP4_lynY4PCrfv3CZy0JteTNgOM_VtzhTUcrzTuJ5wZRvGAkb3SPGYS_2Xtn-wcPkXCCOsBTIyTvlZQ4qqABXjm_W9jhVxzhzSwAoWJTB7vO7iXom6WA0/s320/20150510_202717.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-70840230345882905642015-05-09T14:03:00.001+02:002015-05-09T14:03:08.475+02:00Weekendowy deser<p>Składniki:<br>
mango zmiksowane <br>
płatki owsiane <br>
jogurt "grecki"<br>
syrop daktylowy <br>
granola </p>
<p>Wykonanie:<br>
Wszystkie składniki nakładamy warstwami i posypujemy granolą (jeśli mamy jej mało, jeśli dużo dajemy też do środka).<br>
Kolejność u mnie: płatki, syrop, jogurt, mango - 3 razy, na wierzchu płatki, syrop, ciut jogurtu i granola.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtgAKyIvmbgtAYaV63RzY_zd19F_Qlx6ZOOT0bxdNLOTnBTkplcB9N31DWIeGqIdiYr_KZCOqg4iGDSkkT3tB2nUN3yKv-kbEVEIMqh9ETWFyA7sVozliHYBZ0NwBPj2kQctBiLLxc-A/s1600/20150509_135209.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtgAKyIvmbgtAYaV63RzY_zd19F_Qlx6ZOOT0bxdNLOTnBTkplcB9N31DWIeGqIdiYr_KZCOqg4iGDSkkT3tB2nUN3yKv-kbEVEIMqh9ETWFyA7sVozliHYBZ0NwBPj2kQctBiLLxc-A/s320/20150509_135209.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi67nBYmlgD56fmBjesK2VN90JLEA6jwz410FND08MPnR0HfpduO8iicliumrf3s8S8QU1B_hhXwlX-6l09xNqkQkMdrlc8AcnYAbWvGhDwVHXC3OEH4SCqcxgupmVIR6ZzDLNKkX1rjc8/s1600/20150509_134741.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi67nBYmlgD56fmBjesK2VN90JLEA6jwz410FND08MPnR0HfpduO8iicliumrf3s8S8QU1B_hhXwlX-6l09xNqkQkMdrlc8AcnYAbWvGhDwVHXC3OEH4SCqcxgupmVIR6ZzDLNKkX1rjc8/s320/20150509_134741.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-59128364380150339192015-04-22T18:06:00.001+02:002015-04-22T18:06:28.307+02:00Mniam!<p>Czy to ekskluzywna restauracja?<br>
Nie! To mój kucharz przybył do domu!<br>
Dorsz na pieprzu według przepisu Karola Okrasy.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQrIOvmLg0y6zlGFJBMfSetLGyxzQczw7yYvGpnXTrxc3xz8QO-57Ows30y7VAeyoVIVASSbOgqBsxa5f-u3mABg7_s7ULZ9k_kZaXVzdj-hBCZl7Kk_BZc3xwqzJtMyVhdnJUwXlZ7J0/s1600/20150422_175305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQrIOvmLg0y6zlGFJBMfSetLGyxzQczw7yYvGpnXTrxc3xz8QO-57Ows30y7VAeyoVIVASSbOgqBsxa5f-u3mABg7_s7ULZ9k_kZaXVzdj-hBCZl7Kk_BZc3xwqzJtMyVhdnJUwXlZ7J0/s320/20150422_175305.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-45480868348601007472015-03-29T23:34:00.001+02:002015-03-29T23:34:59.601+02:00Jedzeniowe szaleństwo <p>Taki mam czas, że pilnowanie diety jest bardzo trudne. Folguje zatem memu łakomstwu i na pocieszenie jem wszystko, co zakazane, np. kotlety mielone z bułką tartą i jajkami. Pycha! Przepis od Dziadka.</p>
<p><b>Kotlety mielone z udźca indyka</b><br>
ok. 1 kg mielonego mięsa z udźca indyka<br>
1 średnia cebula<br>
1 łyżka bułki tartej <br>
ok. pół szklanki wody<br>
2-3 jajka<br>
sól, pieprz<br>
tłuszcz do smażenia </p>
<p>Cebulę ścieramy na tarce, bułkę tartą zalewamy wodą by napęczniała. Wszystkie składniki dodajemy do mięsa i wyrabiamy całość na gładką masę. Formujemy kotleciki i smażymy.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs2E1sbp47fru68SOxmQIPm32h9R7serjdYs0XFUgi7VUHBlHTlt3SPGQF2cbSM4vzQXMQu7PaaCCydyKqSYZJV070524ivVaiq0triUpiyevEKoQsaGrSVwfnSnlm-pMLA6aP9hlNujg/s1600/20150329_200151.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs2E1sbp47fru68SOxmQIPm32h9R7serjdYs0XFUgi7VUHBlHTlt3SPGQF2cbSM4vzQXMQu7PaaCCydyKqSYZJV070524ivVaiq0triUpiyevEKoQsaGrSVwfnSnlm-pMLA6aP9hlNujg/s320/20150329_200151.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-39275661775910099972015-03-25T09:46:00.001+01:002015-03-25T09:46:09.563+01:00Pyszny deser <p>Jogurt, jęczmienna granola, płatki owsiane, mus z mango i posiekane kiwi. Pyszności!</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRcO-w3Ds-ciYKrfUXr3myL9KTeOJ_H2fVW8EFvbieLsVO1KJbA_7pNHUVvyGR2p_0NEzC1hMsiWgHlUJs8RyA9n7ZAEF61FA9QRmZYC8fGRKBlHeTdqwwpPfABwSgGJnVt9pI_hoQnSA/s1600/20150324_100657.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRcO-w3Ds-ciYKrfUXr3myL9KTeOJ_H2fVW8EFvbieLsVO1KJbA_7pNHUVvyGR2p_0NEzC1hMsiWgHlUJs8RyA9n7ZAEF61FA9QRmZYC8fGRKBlHeTdqwwpPfABwSgGJnVt9pI_hoQnSA/s320/20150324_100657.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjueayLo5ntoiF_ZqmnGCagpsolvWOPWD2cewpaaTTinS9mNstcQDC_qsdXmDiuTCoWCirwx2QBly60x53sdgCXpMl2CLicv4LxY7YO0Z2lRB6zIiIYqJQ4NwLkYQ_VA_jP8Kj5neSXOnw/s1600/20150324_100709.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjueayLo5ntoiF_ZqmnGCagpsolvWOPWD2cewpaaTTinS9mNstcQDC_qsdXmDiuTCoWCirwx2QBly60x53sdgCXpMl2CLicv4LxY7YO0Z2lRB6zIiIYqJQ4NwLkYQ_VA_jP8Kj5neSXOnw/s320/20150324_100709.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-76387439571735731612015-03-19T07:58:00.001+01:002015-03-19T07:58:29.110+01:00Granola jęczmienna<p>Zmobilizowałam się i pierwszy raz zrobiłam granolę. Bazą był ten przepis:<br>
http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/sniadania/granola/przepis.html<br>
Oczywiście zmodyfikowany. Zamiast płatków owsianych były jęczmienne. Dałam słonecznik, orzechy włoskie i laskowe (laskowe mi nie pasują do granoli mają zbyt intensywny smak i zbyt dominują). Do miodu dałam syrop daktylowy i zieloną herbatę. I oczywiście pominęłam wiórki kokosowe i suszone owoce, bo może mój mąż załapie się na to danie?<br>
Wyszło pyszne, będę próbować innych składów, gdy już drzwi do świata granoli zostały otwarte.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKcSj8RH7XXhBKrxlp4McCWI2Qi8ciyTQNahvL4KmvtRzHa3Sq2peM8Xh_VXloSOiMbSG-qeUcTmRdUJH6itdZ9m4oKQ3rPWW_D5VUPr209YHbCx6k66efOoNlpU77qyHwF6bhDMBCvA4/s1600/20150319_062905.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKcSj8RH7XXhBKrxlp4McCWI2Qi8ciyTQNahvL4KmvtRzHa3Sq2peM8Xh_VXloSOiMbSG-qeUcTmRdUJH6itdZ9m4oKQ3rPWW_D5VUPr209YHbCx6k66efOoNlpU77qyHwF6bhDMBCvA4/s320/20150319_062905.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfkLSsD9cQD0K0otkaTIL-cgxDUHtXbWsxkHNNwrNnjbjdmAyg8SHWK4Ny_vBKou10ppFHLtn62eo07vrwL7LyVFGp8632C_2OTpkdeSyRdCpaNcU7LFEIq4WwXszT_jwelj9h9_Fnr6U/s1600/20150318_221003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfkLSsD9cQD0K0otkaTIL-cgxDUHtXbWsxkHNNwrNnjbjdmAyg8SHWK4Ny_vBKou10ppFHLtn62eo07vrwL7LyVFGp8632C_2OTpkdeSyRdCpaNcU7LFEIq4WwXszT_jwelj9h9_Fnr6U/s320/20150318_221003.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-55266314675663301562015-03-02T23:33:00.001+01:002015-03-02T23:33:07.566+01:00Gotowanie na odreagowanie <p>Ciężki weekend miałam i choć starałam się trzymać dzielnie to gdzieś napięcie musiało wyjść. Wyszło w kuchni. Zrobiłam potrawkę i chlebek z jaglanki. Smacznie wyszło.<br>
Potrawka z tego przepisu: http://smakoterapia.blogspot.com/2014/01/prosta-potrawka-z-kasza-jaglana.html?m=1<br>
A chlebek też pochodzi od Matki Smakoterapii,ale trafił do mnie z newsletterem Thermomiksowni.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZDyLNZ9XD12VSBFYFjOoVSwvGcJqaYWOtHsiJekr1nSY8FPSlzVLlt7ZKrvRWKjIPknDvYV-LE8kMnH4yVU_NPIol2TjpzCyuwJfrPC1R6MF2pHV4eiJ_LXe5kmB9qi2C2aZ0oy1Iapc/s1600/20150302_203309.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZDyLNZ9XD12VSBFYFjOoVSwvGcJqaYWOtHsiJekr1nSY8FPSlzVLlt7ZKrvRWKjIPknDvYV-LE8kMnH4yVU_NPIol2TjpzCyuwJfrPC1R6MF2pHV4eiJ_LXe5kmB9qi2C2aZ0oy1Iapc/s320/20150302_203309.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqxdUxURwWWMsWrCI675TsWziZnqMs_Sqjghi1ai2CLTitDxyYvrJRjXSjf-EOSyzBMjsA1nQra-spolOsW6rzS6CUIBpRR73lc8Gj1zy09b1N2oUvnxPEzkaNtWo3ZPmS_3DtDxyw1CQ/s1600/20150302_212711.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqxdUxURwWWMsWrCI675TsWziZnqMs_Sqjghi1ai2CLTitDxyYvrJRjXSjf-EOSyzBMjsA1nQra-spolOsW6rzS6CUIBpRR73lc8Gj1zy09b1N2oUvnxPEzkaNtWo3ZPmS_3DtDxyw1CQ/s320/20150302_212711.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-8164879900240636842015-02-15T17:12:00.001+01:002015-02-15T17:14:34.594+01:00Tłusty Czwartek z Fooddesigners <p>Polecam catering z Fooddesigners. Ich menu można spróbować w lokalach Telaviv i Marakesz w Warszawie. Mają wspaniały humus!</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHeJV_U8Y2Ux_9wcHqK8nSb-d6t2PXuxg_fEtXPizv6V69DJxtEvYlIpzrSJiYjbnlksCRdHHDkugrqJ1Hntbo6lgPWpkfldwen1UHx_T2_yhqf0dPgfSICxVHAKdckULa14gj7c8NHOU/s1600/20150212_203135.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHeJV_U8Y2Ux_9wcHqK8nSb-d6t2PXuxg_fEtXPizv6V69DJxtEvYlIpzrSJiYjbnlksCRdHHDkugrqJ1Hntbo6lgPWpkfldwen1UHx_T2_yhqf0dPgfSICxVHAKdckULa14gj7c8NHOU/s320/20150212_203135.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1_xPEOYwI48SyP39xCSANLqVUzSv461zj8mY_G-nfpH42d8iaw7bDnDcnVU5XG9zREemt0SdDj3sU5lShd0QsMZD6iC4ZTVexfh4I5NSXFFdMIFR4dUX7eMKuDO6db9l66lPAU34jgTA/s1600/20150212_193931.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1_xPEOYwI48SyP39xCSANLqVUzSv461zj8mY_G-nfpH42d8iaw7bDnDcnVU5XG9zREemt0SdDj3sU5lShd0QsMZD6iC4ZTVexfh4I5NSXFFdMIFR4dUX7eMKuDO6db9l66lPAU34jgTA/s320/20150212_193931.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLxYQyLmRFtvxnuozzDq0Rp7zyPIigSI5KrD7yeoKb5u7TWYU4zLzFNqPhHVgh3JGxO936_9Yj0NpM-MpbYBpxZ4v3jS1baIm0CMuly5tud6UXhQxXT-cRi-U_OS4uVib53IUiN-ZRMok/s1600/20150212_193151.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLxYQyLmRFtvxnuozzDq0Rp7zyPIigSI5KrD7yeoKb5u7TWYU4zLzFNqPhHVgh3JGxO936_9Yj0NpM-MpbYBpxZ4v3jS1baIm0CMuly5tud6UXhQxXT-cRi-U_OS4uVib53IUiN-ZRMok/s320/20150212_193151.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5607923988325235807.post-52836048329717902222014-12-20T15:48:00.001+01:002014-12-20T15:48:50.158+01:00Śledzie z Palce lizać<p>Całkiem niezłe danie na przystawkę - śledź marynowany z miodem i gruszkami. Kolejny przepis z dodatku do Gazety Wyborczej Palce lizać.<br>
Zamiast masła był olej, a zamiast miodu lipowego wrzosowy.<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzil6PkSEsvcQqzg9SXoJrAkQ00qzCE1jQTSrDLGAEzOmin3oKgH02pmdgm4enkgtcWZH8V9bBP4VV4zbimSlB28SADk27GO7vstZF6Ryzt-2FWrestD7Aguve4L1bc0g6TXnLUSXGOGo/s1600/20141220_153508.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzil6PkSEsvcQqzg9SXoJrAkQ00qzCE1jQTSrDLGAEzOmin3oKgH02pmdgm4enkgtcWZH8V9bBP4VV4zbimSlB28SADk27GO7vstZF6Ryzt-2FWrestD7Aguve4L1bc0g6TXnLUSXGOGo/s320/20141220_153508.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw6Gg6ab-LjClDD5fEBKQDJH06UBY1S1SUQuzJkbGVk_j-pJNhHgL0u-9-tBnfWw7zBfznEJMHYLuodj011W1Tm-a8bR-4wGdQRsqo3lgUDWwBBGkNK3uwdkuWGnipYO3RHzSX-G_u7KE/s1600/2014-12-20%25252015.48.05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw6Gg6ab-LjClDD5fEBKQDJH06UBY1S1SUQuzJkbGVk_j-pJNhHgL0u-9-tBnfWw7zBfznEJMHYLuodj011W1Tm-a8bR-4wGdQRsqo3lgUDWwBBGkNK3uwdkuWGnipYO3RHzSX-G_u7KE/s320/2014-12-20%25252015.48.05.jpg"> </a> </div>jmhttp://www.blogger.com/profile/06989633955590565694noreply@blogger.com1