Ze względów zdrowotnych powinnam przestrzegać diety. Nie jest to takie proste, ani dla mnie, ani dla moich bliskich, których odwiedzam i chcą mnie ugościć. Przygotowanie posiłków zgodnych z zaleceniami lekarskimi jest prawdziwą kuchenną rewolucją. Dotyczy też zmiany myślenia o zdrowym żywieniu.
Dlatego też powstał ten blog. Powstał po to, bym miała mobilizację do przestrzegania diety i aby moi bliscy mieli wskazówki co i jak gotować. Będą zatem podane wypróbowane przepisy i relacja, jak sobie radzę na diecie.
Celem jest dieta bezglutenowa wegańska bez płynnych tłuszczów roślinnych. Mięso nie jest całkowicie zakazane, więc będzie się czasem w przepisach pojawiać. Czasem mogę zrobić odstępstwo i zjeść jeden zakazany składnik, więc może pojawić się np. jajko lub gluten, ale będę to zaznaczać, że jest to wyjątek.

środa, 27 sierpnia 2014

Ryba wpływa

Kolejne popołudnie odsypiam poprzedni tydzień i dziwię się, że jakimś cudem przeżyłam i dałam radę. Na pewno pomogły mi w tym pyszne rybki szykowane przez męża: pstrąg w pomarańczach czy kanapki jaglane z pastą z makreli przygotowane na noc, taki mały posiłek regeneracyjny;)
Dałam radę bo ryba wpływa na wszystko:)

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Weekendowe smaki

W sobotę mieliśmy święto - spokój w domu. Uczciliśmy je dwudaniowym obiadem. Były: krem z dyni według przepisu Agnieszki Kręglickiej wzbogacony mleczkiem kokosowym i kurczak po tajsku według przepisu Biedronki też bogatszy o mleczko kokosowe. I tak wzmocniłam się na pracującą niedzielę.

sobota, 23 sierpnia 2014

Chia

Kokosowy pudding z nasionami chia wzorowany na przepisie z Jadłonomii. Ciekawe...

http://www.jadlonomia.com/2014/06/kokosowy-pudding-chia.html?m=1

piątek, 22 sierpnia 2014

środa, 20 sierpnia 2014

Chińskie eksperymenty

Mój mąż próbował z robić z kaszy jaglanej ryż z warzywami, serwowany powszechnie w "chińczykach". Były warzywa, grzyby mun, kasza zamiast ryżu, kurkuma a na koniec było i mleko kokosowe. Pyszne danie, ciut trzeba je dopracować.

sobota, 16 sierpnia 2014

Fiki miki naleśniki z gryki

Wreszcie naleśniki, które mnie ukontentowały. Przepis z bloga Smakoterapia. Trochę kiepsko się smażyły i nie wszystkie były ładne,ale za to smak! Dają się nawet zwinąć!
Zjadłam je z pastą z ciecierzycy, coś niby humus, ale bez sezamu.
Pycha!

niedziela, 10 sierpnia 2014

Niedzielne łakomstwo

Zrobiłam pierwsze lody na bazie mleka kokosowego.Były to lody chałwowe z miodem i tahiną (+łyżeczka mąki kukurydzianej). Inspiracją były lody Jadłonomii.
Wcześniej jedliśmy nad rzeką rybę i warzywa z grilla. Pyszna niedziela.