Ze względów zdrowotnych powinnam przestrzegać diety. Nie jest to takie proste, ani dla mnie, ani dla moich bliskich, których odwiedzam i chcą mnie ugościć. Przygotowanie posiłków zgodnych z zaleceniami lekarskimi jest prawdziwą kuchenną rewolucją. Dotyczy też zmiany myślenia o zdrowym żywieniu.
Dlatego też powstał ten blog. Powstał po to, bym miała mobilizację do przestrzegania diety i aby moi bliscy mieli wskazówki co i jak gotować. Będą zatem podane wypróbowane przepisy i relacja, jak sobie radzę na diecie.
Celem jest dieta bezglutenowa wegańska bez płynnych tłuszczów roślinnych. Mięso nie jest całkowicie zakazane, więc będzie się czasem w przepisach pojawiać. Czasem mogę zrobić odstępstwo i zjeść jeden zakazany składnik, więc może pojawić się np. jajko lub gluten, ale będę to zaznaczać, że jest to wyjątek.

niedziela, 28 września 2014

Mama w kuchni: knedlowy sukces:)

Po nieudanych, paskudnych knedlach jaglanych z dynią Mama łamiąc dietę zrobiła pyszne knedle ze śliwkami z ciasta ptysiowego. Niewegańskie, niebezglutenowe i z nabiałem. Do tego bułka tarta na wierzchu. Pyszności! Za które teraz niestety płacę, ale trudno, nie mogłam się oprzeć:)))

środa, 24 września 2014

Mama w kuchni: Knedlowa porażka

To miały być pyszne bezglutenowe i wegańskie knedle z kaszy jaglanej i dyni. Wyglądały świetnie,ale smakowały  kiepsko. Może z jakimś sosem lepiej by szły,ale w przepisie były tylko z koperkiem.

niedziela, 14 września 2014

Weekend pełen smaków

Po wczorajszym zielonym śniadaniu na stół wjechała surówka szpinakowa z serkiem kozim a na obiad łosoś w papilotach z pietruszkowym pesto i całą masa warzyw.
Dziś naleśniki z gryki z dżemem malinowo-bananowym. Pycha!

sobota, 13 września 2014

Sobotę zaczynamy koktajlem na zielono!

Koktajl zielony:)
Składniki:
garść szpinaku (tu szpinak baby)
garść orzechów włoskich
kilka daktyli
banan
woda

Wykonanie:
Zwykłą żyrafą zmiksować liście i orzechy,potem dorzucić banana i daktyli. Na koniec uzupełnić wodą.

Można bez mleka? Można! Woda też jest ok:)

środa, 10 września 2014

poniedziałek, 8 września 2014

Mama w kuchni odcinek 3 - zupa śliwkowa, i deser chia dla Mamy

Dostałyśmy torbę śliwek węgierek od sąsiadki i Mamie zachciało się zupy śliwkowej. Nie pamiętała przepisu swojej Babci, więc poszukała w necie i zrobiła wzorując się na tym przepisie za strony Śliwkowego szlaku. U nas oczywiście wersja wegańska bez śmietany.

 

A na deser, choć deserem mogła być już sama zupa, zrobiłam pudding z nasion chia. Wzorowałam się na tym przepisie z Jadłonomii. Zamiast innego mleka dałam wodę, a całość posłodziłam syropem daktylowym.

 

niedziela, 7 września 2014

Mama w kuchni odcinek 2 - curry z kalarepki

Dziś znów Mama zawitała do kuchni i znów testowała danie z Jadłonomii. Curry z kalarepki z tego przepisu:
Podane oczywiście z kaszą jaglaną.
Pyszne, choć Mama uważała to początkowo za stratę kalarepy - po co gotować jak pyszna jest na surowo? Ja podchodzę podobnie do dżemu z czereśni ;)

sobota, 6 września 2014

Dorsz

I znów danie powtórzone. Dorsz gotowany na parze w sosie cytrusowym z kokosową nutą (przepis tutaj). Niestety nie wyszedł tak smaczny jak mężowi, bo cytryna była bardzo soczysta i kwaśna i sos wyszedł taki, że aż wykręcało. Ratowałam go pomarańczowym sokiem i miodem. Dało się zjeść.
Do tego gotowane na parze kalarepa i cukinia.

czwartek, 4 września 2014

Dynia z makiem

Tę potrawę robiłam już dwa razy,tutaj jest w wersji z kaszą jaglaną. Uważam,że wszystko co dobre z makaronem i ryżem jest równie dobre z jaglanką:)

wtorek, 2 września 2014

Mama w kuchni odcinek 1 - burak z Burgundii

W mojej kuchni zaczęła rządzić  Mama i czuję, że to będą smakowite, wegańskie dwa tygodnie. Dziś na obiad "burak z Burgundii" wzorowany na przepisie Jadłonomi.