Ze względów zdrowotnych powinnam przestrzegać diety. Nie jest to takie proste, ani dla mnie, ani dla moich bliskich, których odwiedzam i chcą mnie ugościć. Przygotowanie posiłków zgodnych z zaleceniami lekarskimi jest prawdziwą kuchenną rewolucją. Dotyczy też zmiany myślenia o zdrowym żywieniu.
Dlatego też powstał ten blog. Powstał po to, bym miała mobilizację do przestrzegania diety i aby moi bliscy mieli wskazówki co i jak gotować. Będą zatem podane wypróbowane przepisy i relacja, jak sobie radzę na diecie.
Celem jest dieta bezglutenowa wegańska bez płynnych tłuszczów roślinnych. Mięso nie jest całkowicie zakazane, więc będzie się czasem w przepisach pojawiać. Czasem mogę zrobić odstępstwo i zjeść jeden zakazany składnik, więc może pojawić się np. jajko lub gluten, ale będę to zaznaczać, że jest to wyjątek.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Ciasto "Prawie"
Prawie wegańskie,prawie bezglutenowe,prawie jak u Smakoterapii,z prawie udaną polewą.
Szczegóły wieczorem

1 komentarz:

  1. no jestem ciekawa tego PRAWIE ciasta :) ja dzisiaj gdzieś przeczytałam, że kokos jest mocnym alergenem, ale czy olej też? głupieję wiesz?! Smakoterpaia niby dla alergików ale urzywa wielu rzeczy mocno alergennych... ehhh... buziaki! a mini lody (czyli SMAko czekoladki) daktylowo, migdałowo kokosowe dzieci kradły z lodówki tak im smakowały!

    OdpowiedzUsuń