Ze względów zdrowotnych powinnam przestrzegać diety. Nie jest to takie proste, ani dla mnie, ani dla moich bliskich, których odwiedzam i chcą mnie ugościć. Przygotowanie posiłków zgodnych z zaleceniami lekarskimi jest prawdziwą kuchenną rewolucją. Dotyczy też zmiany myślenia o zdrowym żywieniu.
Dlatego też powstał ten blog. Powstał po to, bym miała mobilizację do przestrzegania diety i aby moi bliscy mieli wskazówki co i jak gotować. Będą zatem podane wypróbowane przepisy i relacja, jak sobie radzę na diecie.
Celem jest dieta bezglutenowa wegańska bez płynnych tłuszczów roślinnych. Mięso nie jest całkowicie zakazane, więc będzie się czasem w przepisach pojawiać. Czasem mogę zrobić odstępstwo i zjeść jeden zakazany składnik, więc może pojawić się np. jajko lub gluten, ale będę to zaznaczać, że jest to wyjątek.

poniedziałek, 14 października 2013

Kanapeczkę?

Pitoplacki jaglane z pastą z ciecierzycy
Inspiracja: Smakoterapia.
Modyfikacja placów: Ziutek (dodana np. marchewka z zupy),
Modyfikacja pasty: ja.
Całość: pyszna!!!


1 komentarz:

  1. kochana a gdzie przepis???? umieram z ciekawości bo sa bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń